Chata w Maurzycach

Skansen w Maurzycach

6 lut 2022

Niebiańskie Maurzyce – Skansen z niebieskimi chałupami

Skansen w Maurzycach, a właściwie Łowicki Park Etnograficzny odwiedziliśmy w pochmurną, pandemiczną sobotę, mając nadzieję, że spacer w miejscu przesiąkniętym przeszłością pozwoli nam choć na chwilę odłączyć się od codzienności. Jako miłośnicy architektury drewnianej i atrakcji na wolnym powietrzu, chyba lepiej trafić nie mogliśmy. Na miejscu czekały na nas urocze, niebiańsko niebieskie wiejskie zabudowania, niektóre z nich pozwalające na podróż w czasie aż do połowy XIX wieku. Choć dziś zastosowanie ultramaryny cieszy zwłaszczo oko, dawniej barwienie ścian chałup wapnem z niebieskim pigmentem pełniło zgoła inną funkcję – miało za zadanie odstraszać owady.

Warto zauważyć, że na terenie skansenu znajdują się zarówno autentyczne obiekty z epoki, m.in. kościół św. Marcina, czy drewniany lamus – przeniesione do Maurzyc z okolicznych miejscowości zlokalizowanych wokół obecnych powiatów łowickiego i skierniewickiego, jak i budynki w całości odrestaurowane. Na odwzorowaną w skansenie wieś łowicką składa się aktualnie aż 40 obiektów, z których część jest bezpośrednio dostępna dla zwiedzających.

Kościół św. Marcina
Kościół św. Marcina - wnętrze

Nasz “obchód” po wsi malowanej odbyliśmy bez wyraźnego planu – niespiesznie snuliśmy się między chatami, zaglądając do otwartych izb i co rusz przysiadając na drewnianych ławach, żeby upić łyka z termosu. 

Maurzycki skansen zachwyca bogactwem detali. Są to nie tylko odświętne zdobienia wnętrz, jak łowickie wycinanki z chałupy należącej do Justyny Grzegory, znanej twórczyni sztuki ludowej, ale i malowane komody, haftowane poduchy wypełnione pierzem, emaliowane garnuszki, czy tkane kilimy. Kapliczki, drewniany kościółek i wiatrak, piece chlebowe oraz kamienne obórki  i stodoły pełne narzędzi rolniczych razem wiernie oddają koloryt łowickiej wsi, stanowiąc świetną atrakcję dla małych i dużych.